Hej!
Przedstawiam Wam mój nowy produkt do walki o piękne i gęste włosy. Kurację rozpocznę jakoś pod koniec września. Wtedy moje życie troszkę zwolni i będę miała więcej szans na systematyczność.
Ale już teraz chciałam Was zapoznać z tym produktem.
Jest to ziołowe serum z formułą przeciw wypadaniu włosów. Stosowane razem z szamponem ma na celu wzmocnić, nadać blask, zwiększyć witalność i objętość, a także odżywić skórę głowy.
Skład.
Najważniejsze jest to, że faktycznie na samym początku składu i szamponu i serum jest ziołowy kompleks.
Co kryje w sobie nazwa Biocomplex B11?
*flawonoidy - najważniejsze związki występujące w roślinach, ochraniają, regulują, regenerują, działają przeciwalergicznie i przeciwgrzybiczo, są antyoksydantami, oczyszczają.
*nienasycone kwasy tłuszczowe (linolowy i oleinowy) - zmniejszają łamliwość włosów, nawilżają skórę, przyspieszają odnowę komórkową. Kwas linolowy jest składnikiem cementu międzykomórkowego i sebum, reguluje czynność gruczołów łojowych, co sprzyja spowolnieniu przetłuszczania się włosów!
*beta-sitosterol - fitosterol, który jest stosowany w produktach przeciw łysieniu androgenowemu.
*cynk - pierwiastek NIEZBĘDNY dla włosów, zawsze dużo mówiono nam o cynku na zajęciach kosmetologii :D
"Cynk jest rodzajem „katalizatora” i „kontrolera”, ponieważ kontroluje on metabolizm aminokwasów, czyli wpływa bezpośrednio na tworzenie się keratyny, wpływa również na wchłanianie witaminy A, a także reguluje pracę gruczołów łojowych."
*witaminy takie jak A, B1, B2, B5, B9
*minerały takie jak magnez, potas, wapń, żelazo
szampon:
serum:
Poza kompleksem ziół, znajduje się w składzie miód i dużo nawilżaczy oraz niestety konserwantów.. hmm po co aż tyle?? Zwłaszcza w szamponie... Ale cóż, przetestujemy, ocenimy.
Wy macie jakieś doświadczenia z Bioxsine?
A może testowałyście
Novoxidyl? Ja nie miałam okazji sprawdzić tego drugiego, ale również jestem ciekawa efektów jego działania.