Ostatnio Zosia nauczyła mnie wykonania FANTASTYCZNEGO studenckiego posiłku. Jakoś nigdy wcześniej na takie coś nie wpadłam, a jest PYSZNE, SZYBKIE i PROSTE :)
Co nam potrzebne ?
-brokuł, pomidor (lub jakiekolwiek wasze ulubione warzywa)
-szczypiorek
-ryż
-jajka
-przyprawy

Brokuła gotujemy około 8 minut. Ma zmięknąć, ale się nie 'rozciapciać' !
Kroimy pomidorka i szczypiorek.
Jajka roztrzepujemy i przyprawiamy solą, pieprzem i czym tylko chcemy.
Wszystko mieszamy razem z ugotowanym ryżem i wlewamy na patelnię. Podsmażamy.
DONE ;))

Na koniec kawa z ekspresu i byłyśmy gotowe na imprezę ;)
A tutaj widok z okna w kuchni, w którym się zakochałam. MANHATTAN !!!!!
Plus fryzura Zośki, która mnie tak bardzo zainspirowala, że chodzę tak uczesana już od kilku dni. Idealne rozwiązanie dla pocieniowanych włosów, które nonstop wyplątywały się z zaczesanego na bok warkocza !
Pozdrawiam ! :)