Dzisiaj przedstawiam Wam produkt włoskiej marki BioNike.
Jest to krem z 10% zawartością mocznika do skóry suchej i bardzo suchej.
Testowany na obecnosc niklu, nie zawiera konserwantów ani glutenu. Jest bezzapachowy.
"BioNike PROXERA KERATOFF Krem z zawartością 10% mocznika już dziś zapewni Ci:
- przywrócenie naturalnego poziomu nawilżenia skóry,
- pielęgnację komplementarną przy terapiach dermatologicznych, również przy łuszczycy skóry,
- zahamowanie procesu rogowacenia naskórka,
- pielęgnację i ochronę skóry dotkniętej nadmiernym łuszczeniem oraz rogowaceniem,
- redukcję podrażnień i uczucia swędzenia,
- nawilżenie i zmiękczenie skóry."
Sam skład nie powala, ze względu na parafinę bałabym się używać go na twarz.
INCI:
aqua, urea, paraffinum liquidum, ethylhexyl palmitate, peg- 30 dipolyhydroxystearate, gluconolactone, caprylic/capric triglyceride, propylene glycol, pentylene glycol, petrolatum, hydrogenated c12- 18 triglycerides, sodium lactate, polyglyceryl- 4 isostearate, cyclopentasiloxane, disteardimonium hectorite, ethylhexylglycerin, dimethicone, lonicera japonica extract (wyciąg z kwiatów wiciokrzewu), disodium edta.
Szkoda też, że ekstrakt roślinny jest niestety na końcu składu. Mimo to trzeba przyznac, że na samym początku (zaraz po wodzie) mamy mocznik, a więc krem spełnia swoje zadanie jako świetny nawilżacz!
Osobiście bardzo się z nim polubiłam i używam go głównie jako kremu do rąk na noc.
Jego konsystencja jest gęsta i czasem może sprawiać wrażenie trudnej do rozsmarowania, ale wystarczy chwila, żeby pokryć całe dłonie. Dodatkowo krem jest baaaardzo wydajny!
Często stosuję go też na dekolt, bądź jakiekolwiek wysuszone partie ciała.
Skóra staje się po nim gładka i przyjemna w dotyku.
Krem nie powinien uczulać, podrażniać, ani robić nam nic złego.
Idealny dla wrażliwców z suchą skórą :)
Do tego bardzo podoba mi się jego minimalistyczne opakowanie.
Mimo wszystko - za tak kosmiczną cenę (80zł) skład kremu mógłby być duuuuuuuuużo lepszy!
Używałyście tego kremu? Znacie markę BioNike?
nigdy nie słyszałam o tej firmie, ale nie czuję się skuszona ;p szkoda, że tak często do kremów dla cery suchej nawalają parafiny i wazeliny :(
OdpowiedzUsuń