poniedziałek, 9 grudnia 2013

Bułka z masłem - na takie miejsce czekało moje podniebienie.

Przedstawiam Wam moje ulubione ostatnio miejsce we Wrocławiu, gdzie można zjeść dania, które wyglądają jak te z 'Master Chefa'. 
Razem z Maćkiem mamy MANIĘ jedzenia. Zwłaszcza takiego, które jest nowoczesne, zdrowe, umiejętnie wykonane, smaczne i do tego wygląda jak małe dzieło sztuki. Szukaliśmy miejsca gdzie można tak zjeść za kwotę nie większą niż 20zł i znaleźliśmy!
Mowa o Bułce z Masłem na ul. Włodkowica.
Kiedy weszliśmy tam pierwszy raz - nie mogłam się powstrzymać od wielkiego banana na twarzy pt. JAK TU ŁAAADNIEEE :)))) Miejsce jest zrobione w klimacie, który uwielbiam, do tego jest to naprawdę spory w lokal. 
Na zdjęciach widać kilka kilka stoliczków, a jest ich naprawdę dużo więcej.
Dodatkowo lokal posiada ogromne patio, na którym są tłumy w okresie letnim. Jesienią są przygotowane koce, pod którymi można siedzieć na sofkach.. raj!
Okej, przejdźmy do momentu, na który wszyscy czekali - JEDZENIE. Otóż oprócz charakterystycznej bułki z masłem, szklanki ciepłego mleka z niekończącą się dolewką, hamburgerów, sałatek i mega śniadań, które tutaj możemy zamawiać przez cały dzień, tzw. all day breakfast, jest to co my lubimy najbardziej:
LUNCH'e
Codziennie inne, codziennie jeszcze bardziej zachęcające. Na ich fanpage'u w każdy poniedziałek można znaleźć menu na kolejny tydzień. Cena takiego zestawu to 18-20zł. Naprawdę się opłaca.
Przykładowo, na zdjęciu poniżej (słaba jakość ponieważ miałam tylko telefon, a panuje tam półmrok) widać krem z pora i pieczonego jabłka, a na drugie grillowanego kurczaka z pikantną salsą mango, na szpinaku skropionym pomarańczą z pomidorkami koktajlowymi i czarnymi oliwkami. TO BYŁO PO PROSTU PRZEPYSZNE.
Pod spodem włoska zupa minestrone. Była tak bogata, że mogłabym już nie jeść drugiego dania.
A tutaj wołowina na szpinaku ze śliwkowym chutney'em i pieczonymi pomidorkami koktajlowymi. I tu znalazłam jedną wadę - mięso było zdecydowanie za suche. Poza tym - mniam.

Nie wiem jak Wy, ale ja zgłodniałam. 
Ps. Jakie są Wasze ulubione we Wrocławiu?

19 komentarzy:

  1. Mmm wygląda zajebiście, na pewno będę pamiętać, żeby się tam wybrać przy okazji wizyty we Wrocku (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Thanks for taking the time to discuss this, I feel strongly about it and love learning more on this topic. If possible, as you gain expertise, would you mind updating your blog with more information? It is extremely helpful for me.
    sat work online game

    OdpowiedzUsuń
  3. na szczęście ja własnie jem śniadanie, więc ślinka nie pociekła mi aż tak bardzo;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko! Tyle dobrego słyszałam o tym miejscu, że w końcu muszę się tam wybrać!

    OdpowiedzUsuń
  5. od razu polubiłam fanpage jak przeczytałam tego posta:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio widziałam Cię w pasażu grunwaldzkim ale wstydziłam się podejść. Bardzo ładna masz figurę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda świetnie. Postaram się odwiedzić to miejsce następnym razem jak będę we Wrocławiu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Its a very good post! i had subscribed your post!Please update the latest information!
    jeux de fille

    OdpowiedzUsuń
  9. ta zupa wygląda smacznie i jak piszesz bogato :) jestem głodna ja też :) zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie La Sardine. Kiedy tylko jestem we Wrocławiu, muszę wystąpić tam na lunch.

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż zgłodniałam ;D tylko szkoda, że do Wrocławia mam jakieś 450 km...

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana a jak radzić sobie z czerwonymi ropnymi pryszczami ? Jaka maść najlepsza na szybkie zagojenie ?:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam! :)

    Serdecznie zapraszam Ciebie i Twoich czytelników na moje aukcje na allegro!
    http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=28810324
    American Eagle, Pac Sun, Urban Outfitters, Brandy Mellville, Bershka, Stradivarius, Pull and Bear, H&M, Victoria's Secret, Benefit, Too Faced i wiele innych :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak już jesteś na Włodkowica musisz koniecznie skoczyć do Corner sushi. Oprócz sushi, jeśli tylko w pracy jest kucharz zwany 'Pipi' zjesz przepyszny bulion rybny za grosze;)

    OdpowiedzUsuń
  15. do bułki koniecznie zajrzyj jak już będą mieli otwarty zadaszony ogródek. Wtedy jest dopiero bajecznie :):) Jest to jedno z moich ulubionych miejsc we Wrocławiu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. jesteś genialna!

    zaparaszam do nas;) - http://calkiemprzypadkiem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...