wtorek, 26 lipca 2011

DOMOWY MANICURE - czyli poprawianie humoru w 20 minut

Jeden ze sprawdzonych sposobów poprawienia samopoczucia.
Domowy i szybki manicure. Chyba każda z nas miała z tym do czynienia. Tak jak ja dzisiaj ;)


przed: połamane, nierówne, porozdwajane, do tego skórki skórki ..


wystarczyło


w rezultacie


aby dłużej utrzymac efekt - bardzo gęsty, woskowy, krem na dłonie na noc firmy MARY KAY - PRIVATE SPA COLLECTION extra amollient night cream

z kolekcji, którą kiedyś dostałam od mamy :)

sobota, 23 lipca 2011

OYSHO

Macie taki sklep, w którym po prostu nie da się nie wzdychac ? U mnie zdecydowanie wygrywa hiszpańska firma z serii Inditex (tj. Zara, Bershka, Stradivarius) - OYSHO, oferująca głównie pidżamy.



Moje pierwsze spotkanie z tymi cudeńkami miało miejsce właśnie w Hiszpanii, w Barcelonie na La Rambla.

Tutaj właśnie ja na alejce w Barcelonie z powiewającą różowiastą torebką tej firmy :)



Kiedy znalazłam go 2 przystanki od siebie - w Pasażu Grunwaldzkim umarłam ze szczęścia !
Mają przesłodkie pidżamy, przepiękne bielizny, cudne kapcie, kosmetyczki, szlaforki.
KOCHAM <3 Wczoraj dorwałam bluzeczkę w promocji !









A tutaj moje pozostałe 2 kompleciki







Poza tym - mają świetnej jakości tkaniny, koszulki są niesamowicie mięciutkie, nic się nie spiera.
POLECAM !!!

środa, 20 lipca 2011

ZUPA SZPINAKOWA

Przed sekundką zajadałam się tą zdrową zupką i teraz muszę się z wami podzielic przepisem (jako że szpinak jest jednym z najzdrowszych warzyw. Zawiera najwięcej składników mineralnych oraz witamin. W swoim składzie ma rekordową ilość żelaza i witaminy C!)





Składniki:
*włoszczyzna
*20dag młodego szpinaku
*łyżka masła
*dwie szklanki mleka
*2 szklanki wody
*pęczek nici pietruszki
*sól
*pieprz

Umytą i oczyszczoną włoszczyznę pokroic i poddusic z dodatkiem części masła. Zalac gorącą wodą i gotowac (dodałam też listek laurowy i ziele angielskie) aż warzywka będą miekkię (ja miałam tylko marchewkę i pora).
Szpinak przebrac, umyc, osaczyc i wrzucic na moment do gotujących się warzyw. Po zawrzeniu zestawic z ognia i przetrzec wszystko przez sito. (Ja zapomniałam odciac od szpinaku ogonków i trochę mi to utrudniło sprawę). Podgrzac, połączyc ze świeżo przegotowanym mlekiem, włożyc resztę masła i drobno posiekaną pietruszkę, doprawic solą i pieprzem, chwilkę jeszcze gotowac na małym ogniu.

Dziewczyny, PALCE LIZAC !!!!!






















Zupke można podawac z grzankami.
Ja wolałam z malutkimi kluseczkami - gwiazdkami.

Smacznego ! :)

wtorek, 19 lipca 2011

wesele + zapowiedz

Dziewczyny jak tam wasz weekend? Ja wybawiłam się za wszelkie czasy na weselu !





Coś co od razu spowodowało, że wyciągnęłam aparat z myślą o was - śniadanko w dzień poprawin. Jak ja kocham takie śniadania !!!! Samej naprawdę rzadko chce mi się takie robic, albo po prostu nie ma na to czasu. A tutaj mogłam się rozkoszowac do woli ! :)





A tutaj to co czeka was w najbliższym czasie na moim blogu ;)



poniedziałek, 18 lipca 2011

TK Maxx

Dzisiaj apropo tego, co powinna wiedziec każda zakupoholiczka. Mianowicie siec sklepów TK Maxx. Ja we Wrocławiu mogę się nim cieszyc w jednym miejscu - mianowicie w Renomie.



O co tak właściwie chodzi ?

Wchodząc do tk maxxu na pierwszy rzut oka, można poczuc się jak w second handzie. Nic bardziej mylnego.
Jest to brytyjski sklep należacy do sieci "off - price" tj. nabywających towar po cenach niższych od przeciętnych cen hurtowych, a następnie sprzedających go po obniżonych cenach.
Można tam znalezc przeróżne hity od znanych projektantów w przecenach ok 60%. Trzeba miec tylko trochę czasu, chęci i szczęścia :) Oprócz ciuchów jest tu mnóstwo elementów wyposażenia mieszkań, rzeczy dla dzieci itd itd.

W Polsce z tego co mi wiadomo, jest chyba 12 tk maxxów :) Wystarczy poszukac na stronie, gdzie dorwiecie go najbliżej was.

A tutaj mój pierwszy nabytek - spodenki roxy, bez których akutalnie nie wyobrażam sobie życia!





Pozdrawiam i życzę udanych łowów :)


xoxo

poniedziałek, 4 lipca 2011

projekt DENKO czyli WYKOŃCZYŁAM JE ;)

oto moje ostatnie zużycia:



Gdyby ktoś był zainteresowany szczególnie ktorymś z produktów to pisac. Niektóre opisywałam już wcześniej, a teraz wybrałam jeszcze 3 o których krótko opowiem.
a więc

1. Klorane, Szampon odżywczy na bazie wyciągu z mango



producent obiecuje:

Szampon Klorane na bazie wyciągu z mango to intensywna kuracja odżywcza dla suchych i zniszczonych włosów.
Szampon odżywia i wzmacnia włosy. Zamyka łuski włosów oraz odbudowuje płaszcz hydrolipidowy włosów, chroni je przed wysuszeniem.


No i powiem wam, że bardzo go polubiłam :)
Po pierwsze
WYDAJNOSC !!!!! - niesamowita. używałam go i używałam i nie mogłam skończyc.
po drugie
NAWILŻENIE - włosy były mięciutkie i same chciały się układac
ZAPACH - prawdziwe mango
UŁATWIA ROZCZESYWANIE

szampon stara się też miec dosc dużo naturalnych składników ;)
zachwycają drobinki, które unoszą się na całej powierzchni

jedyny minus to cena - około 30zł

aaale taki szampon może zastąpic niejedną odżywkę !


2. Żel pod prysznic o zapachu wanilii THE BODY SHOP



Inspirujący i urzekający zapach wanilli z odrobiną przypraw
Nie zawiera mydła
Delikatnie oczyszcza
Nie wysusza
Dobrze się pieni - mega wydajny
Zawiera ekstrakt z wanilii i miód

Kupiłam go w przecenie z 20zł na 10zł i sluży mi już hohoo :)


3. Zmywacz do paznokci



Tutaj krótko. Zmywa całkiem nieźle i NAPRAWDĘ pachnie jak truskawka. Pierwszy tak tani zmywacz, przy którym można spokojnie oddychac :)

Pozdrawiam i do jutra !

niedziela, 3 lipca 2011

WODA TERMALNA La Roche - Posay

Hej! Chyba już zapomniałyście o moim istnieniu, ale okres sesyjny, a jeszcze nawet bardziej posesyjny wymagał ode mnie duuużo czasu :) Ale teraz postaram się pisac częściej, może nawet codziennie, bo mam dla was tyyyyyle recenzji i tyyyyle nowinek !

Ostatnio mój ulubieniec - woda termalna LRP



To co mogłam zauważyc od razu - likwiduje podrażnienia, przyspiesza gojenie przeróżnych zranień. O działaniiu antyoksydacyjnym nie mogę się wypowiedziec, ale ufam mu w 100%. Woda ta jest podstawowym składnikiem wszystkich preparatów do toalety i pielęgnacji tej firmy.

Trafiłam na okazję i kupiłam 2 w cenie 1.
Tutaj macie zdjęcia opakowania, które jest całkiem optymistyczne i zachęcające.







Jeśli chodzi o wydajnosc - średnio. No i ta cena :(
Dlatego poluję na kolejne promocje i okazje, bo już mi się kończy (używałam ją około miesiąc).



Tutaj jeszcze dla dociekliwych:
Wyjątkowy skład mineralny
Zr ó wnowa ż ony sk ł ad
Woda termalna z La Roche-Posay to optymalna proporcja
soli mineralnych i pierwiastków śladowych.
Jest to efekt zmieszania wody deszczowej, powoli filtrowanej przez warstwy skały
bogatej w selen i minerały, z wodami gruntowymi majàcymi nawet 20 tys. lat.
Woda ta ma niskà zawartość minerałów, dwuwęglanów, wapnia i krzemianów,
pomaga chronić fizjologiczną równowagę skóry wrażliwej.
Czysta
Woda termalna z La Roche-Posay jest niezwykle czysta,
jej pH jest bliskie neutralnemu.
Aby chronić źródła przed zanieczyszczeniem, fundacja La Roche-Posay
nabyła ziemie otaczające obszar, na którym występują.
Woda jest starannie chroniona przed wszelkimi zanieczyszczeniami
a ˝ do etapu pakowania, co pozwala zachować jej cenne właściwości.
Naturalnie bogata w selen
Zawartość selenu w wodzie termalnej z La Roche-Posay wyróżnia ją spośród innych wód.
Dzięki silnym właściwościom antyoksydacyjnym minerał ten chroni organizm ludzki
i jego metabolizm przed wolnymi rodnikami.
Legenda głosi, że Bertrand Du Guesclin,
głównodowodzący francuskiej armii w czasach panowania Karola V,
odkrył źródła La Roche-Posay pod koniec XIV wieku
w drodze powrotnej z bitwy w Hiszpanii.
Zatrzymał się u źródła, aby ugasić pragnienie.
Jego koń, który cierpiał na egzemę, wskoczył do wody,
a po wynurzeniu się miał już uzdrowionà skórę.
Tak rozpoczęła się legenda wyjątkowej i dobroczynnej wody termalnej …
Zastosowanie terapeutyczne uznane od XVII wieku
Terapeutyczne właściwości wody termalnej z La Roche-Posay
były znane już w 1617 roku.
Sam Pierre Milon, lekarz Henryka IV i Ludwika XIII,
podróżował do La Roche-Posay
w celu przeprowadzenia pierwszych jej badań.
Francuska Académie des Sciences
zaczęła delegować tam swoich badaczy już w 1670 roku.
Kiedy na początku XIX wieku Napoleon wracał z Egiptu,
postanowił wybudować na terenie otaczającym źródła szpital,
którego celem było leczenie żołnierzy cierpiących na dermatozę.
W 1869 roku Académie de Médecine
uznało centrum za ośrodek pożytku publicznego.
W 1905 roku otwarto pierwsze Centrum Hydroterapii.
W 1913 roku Académie de Médecine
oficjalnie ogłosiła La Roche-Posay centrum hydrotermalnym.w licznych badaniach klinicznych.
Korzyści wody termalnej z La Roche-Posay zostały wykazane podczas badań klinicznych in vitro
oraz in vivo, przeprowadzonych we współpracy z niezależnymi grupami dermatologów
zarówno we Francji, jak i za granicą.
Badania te zostały opublikowane w najważniejszych międzynarodowych czasopismach dermatologicznych
(Skin Pharmacology, European Journal of Dermatology,
Archives of Dermatological Research, British Journal of Dermatology, Les Nouvelles Dermatologiques, itp.).
Poza innymi właściwościami, badania te wykazały następujące działanie:
• antyoksydacyjne i ochronne,
• regulujące system odpornościowy,
• przeciwzapalne,
• zapobiegające podrażnieniom.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...