poniedziałek, 31 marca 2014

My favourite place

Miejsce, które w stu procentach zawdzięczam moim rodzicom, pomysłowości i zdolności projektowania mojej mamy oraz siły i wytrzymałości mojego taty. Do tej pory nie wiem jak oni to zrobili, że praktycznie własnymi rękoma stworzyli miejsce, które przyciąga mnie jak magnes. Słońce, wolny dzień i wyjazd na działkę... To jest to! Na dole dzielę się z Wami moimi sobotnimi kadrami. Była piękna pogoda i wszystko pomalutku zaczyna kwitnąc i wyglądać przepięknie :))

MAMA 
sprawczyni całego 'zamieszania' :) w koszulce, w której lubię ją najbardziej - DZIAŁKA MOJE HOBBY ;D






 no hejka
 wszystko kwitnie!







Aaaaj byle do weekendu! Macie swoje ulubione miejsca na ziemi? :)

niedziela, 30 marca 2014

Such a good day.

Kocham weekendy w moim rodzinnym miasteczku. 
Między innymi dlatego, że jest dużo czasu na śniadanie. We Wrocławiu zazwyczaj w biegu zjadam jogurt naturalny z cynamonem i miodem lub owsiankę z bananem. A tutaj prozę bardzo! 

Po śniadaniu czas na działkę. W taką pogodę nie można grzeszyć i siedzieć w czterech ścianach. Z mamą dossałyśmy się do leżaków i gazet. Nie ma nic lepszego niż świeże powietrze, sok pomarańczowy i książka lub prasa.

Tak bardzo leniwie dotrwałyśmy do drugiego śniadania. Tutaj już tata dał popis. On po prostu uwieeeelbia szykować śniadania... a my uwielbiamy je pałaszować :))

Przed południem nagrałam dla Was filmik, który pojawi się jutro na kanale. Gadam tam o moich niekosmetycznych ulubieńcach marca. Serialach, filmach, ulubionych miejscach, stronach www i koniach...

Po zmontowaniu filmiku najprzyjemniejszy element dnia - KONIE !!! Czyli zwierzęta, w których zakochuję się coraz bardziej, ale o tym będzie pewnie innym razem :)

Wieczorem przyszedł czas na grilla, mój 3 w sezonie, a nadal cieszy jak pierwszy!

Teraz leże sobie w pokoju, piszę dla Was posta i cieszę, że dopiero jutro rano wracam do Wrocławia.

A jak Wasz weekend?

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...