Kiedy weszłam do środka to po prostu dech mi w piersiach zaparło. Większy wybór niż we Wrocławiu. W sumie to nigdy nie widziałam tyle yankee na raz. Nawet nie udało mi się tego objąć na raz w jednym zdjęciu.
O co w ogóle chodzi z tym całym YANKEE CANDLE?!
Szczerze? Do niedawna też nie do końca rozumiałam ich fenomen. Pierwszą swoją świeczkę wygrałam i zraził mnie jej zapach -> może dlatego. Po prostu kompletnie mi się nie podobał. Na inną się nie skusiłam, bo jednak ich ceny są zaporowe... W końcu przed świętami kupiłam sobie malutkie rozmiary świeczek - mój entuzjazm się podniósł, chociaż topiły się we wszystkie strony i jednak nie do końca ten zapach mnie urzekał.
Myślę, że główną sprawą jest trafić na ten SWÓJ CUDOWNY zapach, a dzisiaj się przekonałam, że takie istnieją ;)
Niektóre świeczki mają bardziej intensywny zapach, inne mniej.
Czas palenia:
mała świeczka (104g)- 20-30h
średnia świeczka (411g) - 80-90h
duża świeczka (623g) - 130-150h
Mój zapach, który mam aktualnie - RED VELVET jest po prostu niesamowity. Pachnie intensywnie i przepięknie i co najważniejsze - nie pachnie świeczką. Nie czuć chemii ani parafiny! Olejki zupełnie zdominowały zapach i wszędzie czuję ciasteczka! Mama weszła do domu i stwierdziła, że calutkie mieszkanie pachnie ciasteczkami :))
Jestem w niej absolutnie rozkochana.
Tutaj jeszcze parę słów od producenta:
"Yankee Candle to produkty najwyższej jakości, tworzone z pasją od 40 lat. Wszystkie zapachy są rygorystycznie sprawdzane, weryfikowane i testowane przez doświadczony zespół ekspertów zapachowych, tak aby zapewniały jak najlepsze doznania. Każdy aromat tworzony jest z pasją przy użyciu naturalnych ekstraktów zapachowych i olejków eterycznych."
W naszym cudownym sklepiku są też w ofercie kosmetyki z firmy "BOMB COSMETICS". Nic jeszcze nie używałam, ale kiedy się to zmieni na pewno dam znać ;)
Oraz z Organique! <3
A ceny są niższe niż we Wrocławiu :)
A tutaj już po wizycie w sklepie, jemy pizzę, pijemy koktajl, wąchamy Martowe 'snow in love' i zastanawiamy się nad kupnem nowych zapachów analizując katalog YC ;-)
A wy macie swoje Yankee? Jakie są wasze ulubione zapachy?
Ja ostatnio zaczęłam moją przygodę z yc.
OdpowiedzUsuńPierwsze woski kupiłam w magnolii, kolejne dokupiłam na allegro. Ja widziałam te produkty tylko w magnolii i niestety asortyment trochę ubogi, zwłaszcza jeśli chodzi o yc.
Pozdrawiam:)
Gdzie jest ten sklepik????
OdpowiedzUsuńNa razie móim ulubionym zapachem jest spiced orange, ale na razie zbytduzo nie testowalam :( Musze wypróbować ten red velvet:)
te świeczki są straszliwie kuszące, czekam na chwilę, gdy i ja znajdę się w tym sklepie!
OdpowiedzUsuńmam wiele swoich ulubionych zapachów :) chciałabym mieć sklep z tyloma świeczkami YC u siebie w mieście :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam red velvet i jest po prostu cuuudowny <3
OdpowiedzUsuńCo to za magiczny sklep? Tez jestem zakochana w świeczkach YC, ale preferuje woski :) Zamawiam głównie przez internet i super byłoby je móc wcześniej pomacać...
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam zapach Red Velvet, polecam też: Red Apple Wreath, Strawberry Buttercream i Warm Spice (czyli po prostu jabłko z cynamonem, słodki lekko kwaśny przyjemny zapach i słodkie karmelki <3).
O matko.. gdybym miała taki sklep w moim mieście, chyba zamieszkałabym koło niego!
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o zapachy yankee candle to nic nie pobije ich wosków!!! :) to jest po prostu czysta esencja! polecam, jeśli nie miałaś okazji :) samplerami się rozczarowałam, tak jak Ty, a woski to moja miłość od 2 miesięcy :)
OdpowiedzUsuńJa kupuję woski, ceny świec są zaporowe, tym bardziej, że można nie trafić z zapachem albo może się znudzić. Wolę kupić więcej wosków i "zmieniać" zapachy według nastroju ;)Red Velvet mam, ale jeszcze nie topiłam - w opakowaniu pachnie mi ciasteczkiem biszkoptowym z dużą ilością waniliowej polewy albo lukru, zapowiada się świetny zapach :) Z tych, które próbowałam, ubóstwiam Camomile Tea :)
OdpowiedzUsuńa w jakich cenach są takie świeczki ? :P pewnie jakiś kosmos ;)
OdpowiedzUsuńpo ile jest ta najmniejsza we Wrocławiu?
OdpowiedzUsuńI gdzie znajduję się sklep z nimi?
chciałabym zamieszkać w ich sklepie :D
OdpowiedzUsuńsklep raj! :) chce tam byc! natychmiast! :P
OdpowiedzUsuńUmarłam i jestem w niebie :o
OdpowiedzUsuńKochana stosowałaś te masełka z organiqe? Ja mam wersje z zielona herbata. Zapach jest cudowny, tylko martwi mnie to ze wogóle sie nie wchłania :( Troche mnie to denerwuje kiedy piżama przylepia mi sie do skóry przez to masło, a rano jak wstaje to skora jest nadal tłusta :/
Dobrze, że u mnie nie znalazłam takiego sklepu bo bym poszła z torbami! O.O
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu przyglądam się ich ofercie narazie mam tylko jeden wosk rumiankowy, ale pewnie skuszę się na świecę choć ciągle patrzę na jakieś większe promocje ale z tym też słabo.
OdpowiedzUsuńMarzę o Yankee ! Żądam takiego sklepu u siebie ! ;p
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię waniliowe świeczki, normalnie się przy nich rozpływam...
Mam dwa ukochane zapachy - lawenda i jaśmin :))) tradycyjnie!
OdpowiedzUsuńJa używam wosków, mają intensywniejszy zapach no i ich ceny nie zabijają. Z moich ostatnich łowów polecam zapachy Honey & spice i natures paintbrush. mam także red velvet ale nie powalił mnie tak jak te wcześniej wymienione.
OdpowiedzUsuńo matko jakbym weszla do tego sklepu to chyba bym juz nie wyszla:)
OdpowiedzUsuńDlaczego usunęłaś mój komentarz?
OdpowiedzUsuńnic o tym nie wiem, co w nim było?
UsuńPytałam jak to wszystko cenowo wygląda, a szczególnie Organique? I gdzie we Wieluniu znajduje się ten sklep:)?
OdpowiedzUsuńa to wiem, byłaś jedną z pierwszych komentujących a musiałam usunąć posta i dodać od nowa, bo był błąd ;)
Usuńnie pamiętam dokładnie cen, ale taniej niż np. we Wrocku.
sklep znajduję się na ulicy sieradzkiej
Zainspirowałaś mnie tymi koktajlami :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci wycieczki po tym sklepie! zaparło mi dech, jak zobaczyłam tyle YC na raz!
OdpowiedzUsuń:) Szczęśliwego Nowego Roku!
Ja lubię woski YC :) Jestem pod wrażeniem tak dużego wyboru, zawsze kupuję w mydlarni wrocławskiej, ale tam faktycznie skromniutko
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki YC ale ostatnio sie przerzucilam na sojowe melty, tak tylko zeby wyprobowac. Moja ulubiona YC jest Napa Valley Sun. Kupuje je nagminnie i chowam po szufladach bo szkoda mi ich palic hehe. Zapach jest niesamowity! Goraco polecam. akaishia.
OdpowiedzUsuńhej :) co to masz za telefon którym robisz zdjęcie powyżej ? ;P
OdpowiedzUsuńpolecam swieczki z all-good-things.pl pechna rownie mocno jak yankee candle a sa wykonane z wosku sojowego i naturalnych olejkow zapachowych przynajmniej tak pisza na stronie
OdpowiedzUsuń