sobota, 7 grudnia 2013

Dlaczego masz SUCHE lub OKLAPNIĘTE włosy?

Zastanawiałaś się kiedyś dlaczego Twoje włosy są suche, matowe i szorstkie pomimo tego, że cały czas używasz odżywek, masek, mgiełek, silikonów i nie wiadomo czego jeszcze?
A może Twoje włosy są oklapnięte, przeciążone i zwijają się w strąki?


Czas zapoznać się z podziałem składników, które znajdują się w produktach do włosów, na 3 podstawowe kategorie:
1. Humektanty
2. Emolienty
3. Proteiny



HUMEKTANTY



Humektanty to silnie higroskopijne substancje, dobrze rozpuszczalne w wodzie, które mają zdolność do trwałego wiązania i zatrzymywania wody z otoczenia, dzięki czemu pełnią one rolę naturalnego rezerwuaru wody w skórze.
Humektanty wykorzystywane są w kosmetyce jako nieokluzyjne składniki nawilżające. 

W przypadku skóry suchej samodzielnie stosowane mogą nie dawać poczucia wystarczającego nawilżenia, dlatego powinny być łączone z emolientami.
W przypadku cery tłustej są szczególnie polecane jako „bezpieczne nawilżacze”, które nie mają działania komedogennego,czyli potocznie mówiąc, nie powodują zatykania porów skóry.

  • wyciąg / sok z aloesu,
  • gliceryna,
  • kwas hialuronowy,
  • mleczan sodu,
  • mleczko pszczele,
  • mocznik,
  • D-panthenol w roztworze wodnym.

Humektanty należy stosować w pielęgnacji ostrożnie, ponieważ są to produkty, które reagują na wilgotność powietrza: gdyw powietrzu jest za wilgotno włosy zaczynają chłonąć wilgoć, a gdy jest zbyt sucho humektanty oddają wilgoć zgromadzoną w głębi włosa. W obu przypadkach mogą powodować puszenie się włosów - wówczas przydatne okazują się emolienty.



Włos dokarmiony proteinami będzie pozbawiony ubytków, ale przy tym sztywny i łamliwy. Oprócz substancji odżywczych potrzebuje nawilżaczy, czyli substancji, które mają zdolność wiązania wody i utrzymywania wilgoci. Dzięki nim włosy staną się elastyczne, a więc nie będą się łamać i rozdwajać.

Nadmiar substancji nawilżających na włosach jest przyczyną ich przeciążenia, włosy stają się oklapnięte, gumowe i zwijają się w strąki.


EMOLIENTY



Emolienty to substancje, które tworzą na włosach (lub skórze) warstwę okluzyjną, czyli ochronny film, który ochroni włos przed wyżej wspomnianymi czynnikami: utratą wody i uszkodzeniami mechanicznymi. Ratują nasze włosy przed puszeniem, gdy wilgotność powietrza mierzona punktem rosy jest zbyt niska lub zbyt wysoka. Są niezbędne w pielęgnacji porowatych włosów - wygładzają, zmiękczają i sprawiają, że włosy są elastyczne. Dzięki nim włosy stają się bardziej odporne na zniszczenia, plątanie, elektryzowanie i puszenie.

Zdrowy włos składa się między innymi z wody, a przed utratą wilgoci chroni go naturalna otoczka tłuszczowa. Gdy do dłuższych warstw włosów nie dociera sebum (tłusta wydzielina gruczołów łojowych, czyli naturalna odżywka) lub gdy poddajemy się zabiegom fryzjerskim (prostowanie, farbowanie, rozjaśnianie, trwała itp.), płaszcz lipidowy włosów zostaje uszkodzony, dzięki czemu woda z łatwością z nich odparowuje. W efekcie włosy stają się suche, tracą połysk i szybciej się niszczą, a nawet zaczynają wypadać.

Aby znów wzmnocnić nasze włosy musimy odbudować tę otoczkę chroniącą rdzeń włosa przed utratą wody. Poza nawilżaniem powinniśmy więc włosy natłuszczać (naturalne oleje) i zabezpieczać przed dalszymi zniszczeniami (silikony, podcinanie), a więc stosować pielęgnację bogatą w emolienty.
  • naturalne olejki (np. arganowy) i masła (np. shea),
  • silikony,
  • parafina,
  • polimery,
  • lanolina,
  • nafta kosmetyczna,
  • woski,
  • alkohole tłuszczowe (np. cetearyl alcohol).

PROTEINY





Proteiny (białka) są niezbędnym elementem w procesie poprawy kondycji naszych włosów: mają zdolność tymczasowego wypełniania ubytków w ich strukturze, dzięki czemu włosy stają się mocniejsze i bardziej odporne na zniszczenia. Maski proteinowe powinny pozostać na włosach ok. 20-30 minut, aby proteiny mogły spokojnie wniknąć w głąb ich struktury.
Wynika z tego, że obecność protein w szamponach jest zbędna - zbyt krótko trzymamy szampon na włosach, aby zawarte w nim proteiny mogły uzupełnić braki, jednak wystarczająco długo, aby składniki myjące mogły proteiny z włosów wypłukać. Ze względu na łatwe wypłukiwanie protein powinnyśmy dostarczać je włosom wraz z maskami / odżywkami / mgiełkami po każdym myciu.

Przykłady proteinowych półproduktów:
  • hydrolizowana keratyna,
  • hydrolizowany jedwab,
  • hydrolizowana elastyna,
  • żółtko,
  • owies hydrolizowany,
  • hydrolizowany kolagen,
  • proteiny mleczne,
  • proteiny sojowe,
  • proteiny kaszmiru,
  • l-cysteina (aminokwas) itp.   
Mimo, że proteiny są nam niezbędne to jednak można je bardzo łatwo przedawkować - wtedy nasze włosy stają się sztywne, suche i matowe.

Po każdej maseczce proteinowej posiadaczki porowatych włosów powinny nałożyć na włosy odżywkę nawilżającą (najlepiej tą z dodatkiem emolientów) - chyba, że maska zawiera zarówno proteiny, jak i substancje nawilżające i natłuszczające.
Przykładową proteinowo - emolientową maseczkę znajdziecie tutaj:
http://beneva.pl/produkty/odzywka-intensywnie-regenerujaca-1000ml

ISTOTNYM CZYNNIKIEM, DECYDUJĄCYM O TYM, JAKIE SKŁADNIKI POWINNIŚMY WYBIERAĆ JEST POGODA - WILGOTNOŚĆ POWIETRZA TZW. PUNKT ROSY, o którym możecie poczytać tutaj:
http://www.anwen.pl/2012/07/punkt-rosyw-pielegnacji-wosow.html

źródło: biochemiaurody.com, blondhaircare.com

28 komentarzy:

  1. Takie posty u Ciebie uwielbiam!
    Pozdrawiam:)
    Anonim, który narzekał pod postem z zestawami ubrań ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mega przydatne informacje, o których nie miałam wcześniej pojęcia. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się stuprocentowo.
      Zresztą nie pierwszy taki tutaj :)

      Usuń
  4. A jakieś konkretne kosmetyki mogłabyś podać na tego typu problem? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię takie posty u Ciebie! :) Zawsze są przydatne i rozwiewają moje wątpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje włosy przechodzą jakieś zimowe załamanie. Nigdy się tak źle nie zachowywały przy zmianie pogody a teraz są suche i szorstkie. Mam nadzieję, że ich powrót do normy to kwestia czasu. Fajny post. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. konkretna dawka informacji dla tych, którzy się interesują takimi rzeczami ;)

    http://zabifryz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Super! nigdzie nie mogłam znaleźć informacji zawartej w jedno tak jak u Ciebie! bardzo przydatne! :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Super post Wszystko w jednym

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny post. Właśnie uświadomiłaś mi błąd jaki robię co tydzień. Olej > Mycie > Maska proteinowa > Zdziwienie, że włosy są paskudne i puchate. Dziekuje :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Po zimie (choć ta akurat nie była tym razem zbyt sroga) warto szczególnie zadbać o włosy, aby były piękne i zdrowe. Ciągłe noszenie czapek nie wpływa zbyt korzystnie na nasze włosy, sama widzę to po swoich ;) Kiedyś na wzmocnienie włosów i paznokci stosowałam kurację Revalid, a teraz ograniczam się do tego suplementu doppelherz - nie jest drogi, a fajnie wzmacnia i poprawia kondycję włosów i paznokci. polecam:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe informacje, które chyba trochę mi pomogą, bo teraz widzę jakie błędy popełniałam. Serdeczne dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja miałam suche włosy, bo nie używałam odżywek. Teraz mam taką http://hairdoktor.pl/balsam-wysoko-odzywczy-dla-wlosow-zniszczonych-250ml-p-85.html i sytuacja na mojej głowie jest bajeczna!

    OdpowiedzUsuń
  14. spróbuj Daily Wax Pilomax. Podnosi włosy i nawilża. efekty sa tak zaskakujące, że aż brakuje słów. POlecam

    OdpowiedzUsuń
  15. Również polecam kosmetyki Pilomaxu. Świetnie nawilżają i regenerują włosy. Ich bogata oferta dostosowana jest do potrzeb klienta. Warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czas zacząć działać! Dziękuję za porady!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...