czwartek, 1 marca 2012

Moję pędzle do makijażu






5 komentarzy:

  1. Świetny filmik Kochana:)Ja uwielbiam Maesto i Hakuro o czym wczoraj pisalam w poście

    pozdrawiam wonderwoman87.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy filmik o Twoich falach??:D:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam pędzle Hakooro - świetna jakość, wykończenie, miłe w dotyku ze skórą, fantastycznie się myją w szamponie dziecinnym, suszą się: cieńkie 1 dobę grube nawet 2 doby. Wyglądają pięknie, mają grube rączki, które z dłoni nie wypadają, włos nie wypada, trzonki porzadnie sklejone, swietnie nakładają podkład - polecam flat top H50 o ile dobrze pamietam - super. Eccotools pędzle też fajne używam takiego super dużego do pudru, bronzera, różu, ale do różu muszę jednak kupić sobie mniejszy bo mam drobną buzie i podłużną i jest za duży. Szukam tego kabuki, ale w Roosmannie nigdzie w Gdańsku go nie ma, więc będzie trzeba ze stronki zamówić - miłe w dotyku, gęste, dobrze się piorą, szybko schną i świetnie współpracują - POLECAM. Marzą mi sie pędzle Kozłowski i jakieś z Maestro, ale przy mojej kolekcji powinnam już dać sobie spokój, ale wiecie jak to wszystko kusi nas kobietki - mnie tak. Miłego dzionka wszystkim.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...