wtorek, 3 kwietnia 2012

Lierac Hydra - Chrono+ Balm

Przychodzę do was z pytaniem. Wiem, że większość z was dostała ten produkt w glossyboxie. Ja dostałam go na zajęciach z kosmetologii i sama nie wiem co o nim myśleć.



Pierwsze wrażenie - CUDO.
Piękne pudełeczko
Piękny zapach
Cudna konsystencja
Buzia po nim prze-gładziutka (co jest pewnie zasługą silikonów)
Wszystko pięknie, nie mogłam się nawąchać i nadotykac.
Ale po kilku dniach stan mojej buzi był opłakany. Pojawiło się kilku nowych niechcianych gości na.
Zastanawiam się czy to może z powodu lieraca ? Czy któraś z was też miała przez niego problemy ?
Mam ochotę jeszcze dać mu drugą szansę, ale nie wiem czy warto.



Dla dziewczyn, które nie wiedzą czym jest ten krem a są zainteresowane:

INTENSYWNY BALSAM DO SKÓRY ODWODNIONEJ

Ten balsam o przyjemnej konsystencji zawiera działającą ochronnie glicerynę (5%) oraz kompleks nawilżający Lierac (10%) - składniki zaspokajające potrzeby cery odwodnionej.
Technologia aqua-pump - dogłębnie regeneruje skórę i pobudza naturalny proces nawilżania skóry. Zwiększa się objętość i gęstość skóry. Cera jest idealnie nawilżona i młodziej wygląda, a zmarszczki stają się niewidoczne.

Kompleks aqua-pump
Wyjątkowy zestaw substancji działający na zasadzie pompy hydraulicznej, regenerującej i stymulującej system nawilżania skóry w głębi i na powierzchni. Kompleks aqua-pumpo wysokim stężeniu (7%) łączy dwie substancje czynne:
- substancję pochodzenia morskiego (czerwoną mikroalgę), która dogłębnie regeneruje skórę;
- naturalny aminokwas (TMG), wspomaga proces wiązaniu wody w skórze i przenoszeniu jej do naskórka.
Aby zapewnić cerze suchej pełny komfort, krem wzbogacono o kompleks nawilżający LIERAC (10%). Dzięki NMF i olejom roślinnym (z moreli i krokosza) bogatym w niezbędne kwasy tłuszczowe kompleks ten zapewnia natychmiastowe, długotrwałe nawilżenie skóry bez jej przetłuszczania.
Aby nadać preparatowi właściwości zmiękczające i ochronne, skład kremu został uzupełniony o glicerynę (5%), znaną ze swojego działania zmiękczającego i wygładzającego.

10 komentarzy:

  1. jak tak teraz myśle, to chyba mialam po nim to samo

    OdpowiedzUsuń
  2. Dostajesz na zajęciach kosmetyki za darmo?! :O
    też tak chcę ;x
    P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to zapraszam na kosmetologię na wrocławski awf :)

      Usuń
    2. Mieszkasz teraz we Wrocławiu?
      Studiujesz jakieś 300 metrów od miejsca gdzie mieszkam ;)

      Usuń
  3. oj ja nie mialam z nim stycznosci. znasz sie doskonale na skladach to moze poczytaj co w sloiczku moglo Ci zaszkodzic??

    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie mam lenia i zwyczajnie mi się dziś nie chce ;d

      Usuń
  4. jeśli ma silikony, to może one Cię zapchały? chciałam sobie kiedyś kupić bazę pod makijaż, wzięłam próbkę ze sklepu i Bogu dziekuję, że nie przetestowałam jej kilka dni przed wielkim wyjściem na twarzy, bo wstydziłabym się ludziom pokazać, takie miałam śliczne czerwone gule ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. mam go z glossyboxa i niedługo miałam o nim napisać bo jak czytam o zachwytach to jakbym o całkiem innym produkcie czytała! na mojej twarzy to była masakra. po posmarowaniu nieziemsko piekła mnie skóra, nie miałam żadnego zaczerwienienia ani podrażnienia, ale myślałam, że oszaleję. i tak było za każdym razem. oddałam więc koleżance, którą wysypało po nim w tempie ekspresowym. i oddała mi go z powrotem. :) oczywiście po odstawieniu wszystko jej zniknęło...leży i się kurzy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uh, nie bylo dane uzywac mi zadnego kremu z tej firmy, mam mloda, mieszana cere (19lat) i nie potrzebuje jakiejs zaawansowanej pielegnacji z wyzszej polki (na szczescie:D) i hmm... studiujesz kosmetologie, powinnaś najlepiej wiedzieć, co Ci zaszkodziło :P
    Asia z http://moj-lifestyle.blogspot.com/
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. moją buźkę pozapychał, spowodował podrażnienia, właśnie przymierzam sie do jego recenzji ... :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...