Aż zrobiłam mu wyjątkowo ładne zdjęcie:
Stylowe opakowanie. Leciutka i wygodna rączka.
Ma bardzo przyjemną konsystencję, cudnie się go nakłada, wydłuża i pogrubia rzęsy. Nie skleja i nie powoduje grudek. Lubię jego silikonową szczoteczkę. Całkiem łatwo go zmyc. W przeciwieństwie do prezentowanego kilka postów wcześniej Loreala nie jest tak strasznie ciężki.
A wygląda tak:
Polecam i pozdrawiam :)
eM.
Wow, co za rzęsiska boskie! Chyba ją obczaję zaraz :D
OdpowiedzUsuńps. co masz świecącego na pazurkach, wygląda ślicznie :)
http://zdrowienatura.blogspot.com/2011/10/sobotnie-pazurki.html a to mam ;d
OdpowiedzUsuńuła, piękne, długie rzęsy!! :)
OdpowiedzUsuńEj, piekny efekt daje ta maskara.
OdpowiedzUsuńMiałam powiedzieć "świetny", ale on jest po prostu piękny. Nadaje mocy rzęsikom i nie wiesza grud.
Zakochałam się w tym designie na Twoich pazurzętach [ekhm, czy ja go już kiedyś nie widziałam?].
*rzęsiskom :P
OdpowiedzUsuńprezentuje sie swietnie!
OdpowiedzUsuńRzęsy wyglądają naprawdę bardzo ładnie :) podoba mi się jej efekt :)
OdpowiedzUsuńsuper się prezentuje na Twoich rzęsach !
OdpowiedzUsuńmasz je takie długie, czyżby olejek rycynowy ?;)
olejek czasem , reszta to chyba matka natura ;d
OdpowiedzUsuńdaje bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńO wow, bardzo fajny efekt!
OdpowiedzUsuńHi i am kavin, its my first time to commenting anywhere,
OdpowiedzUsuńwhen i read this paragraph i thought i could also create comment due to this sensible article.
my weblog; mp3 player tests